Ta strona to zbiór przygód, które miały miejsce podczas prowadzenia domu tymczasowego dla psów. Dom tymczasowy to przechowalnia dla porzuconych lub oddanych zwierząt na czas znalezienia im nowego opiekuna. Cytując pewną stronę: dom tymczasowy to po prostu dom, od schroniska różni się wszystkim.

Wydarzenia tu opisane miały miejsce naprawdę, ale niektóre drobiazgi zostały celowo pominięte lub przerobione tak, by na ich podstawie nie dało się wyśledzić czworonogów ani ich nowych i starych właścicieli. Imiona zwierzaków są pozamieniane. Imiona osób są zupełnie pominięte, podobnie jak nazwy miejscowości.

Publikowane materiały powstały na podstawie sporządzonych dla potrzeb własnych notatek spisywanych na bieżąco podczas opieki nad psiakami. Opracowanie ich do bardziej czytelnej i spójnej postaci ma na celu przede wszystkim usystematyzowanie wspomnień, bo memoria fragilis est. Lubię wracać pamięcią do dawnych psich przygód i cieszyć się z przebytej drogi. Rzeczy, które teraz są dla mnie oczywiste, jeszcze rok temu były czarną magią.

Drugim celem jest praktyka – zarówno w tworzeniu dłuższych form wypowiedzi pisemnych, jak i w technicznych aspektach publikacji materiałów w internecie. Nie jest to coś, co przychodzi mi łatwo, ale liczę, że z czasem będzie łatwiej – zarówno dla piszącego, jak i dla odbiorcy.

Trzeci cel – zależny od sukcesu dwóch poprzednich – to przybliżenie czytelnikowi czego można się spodziewać podczas prowadzenia domu tymczasowego. Na początku mojej przygody brakowało mi takiej informacji, a moje wyobrażenia i plany mocno się rozminęły z praktyką już po pierwszych dniach – zarówno na dobre jak i na złe.

Wpisy są publikowane anonimowo, bo dzięki temu mogę bardziej otwarcie pisać o problemach i niezbyt przyjemnych sytuacjach, szczególnie wynikających z moich błędów. Z podobnych powodów nie podaję nazwy Fundacji, z którą współpracuję.

Zdjęcia pochodzą z własnej kolekcji.

Strona jest prowadzona bezpłatnie.